17-01-2015
Postawienie naszej pamiątkowej strony Quartet'u dziwnym zrządzeniem losu zaowocowało tym, że zaproszono nas do Gdańska na imprezę o nazwie Retrokomp. Jako wciąż jeszcze niewymarłe dinozaury zainteresowaliśmy się tą imprezą i postanowiliśmy wziąć w niej udział. W sumie nie sądziliśmy, że po ponad 20 latach ktoś jeszcze nas pamięta, a już propozycja niemal 2 godzinnej pogadanki z nami była niezłym zaskoczeniem. Myślę, że udało się nie zawieść organizatorów jakkolwiek ten nasz występ wypadł. Kolega V-12, który prowadził wywiad z nami wreszcie spełnił swoje marzenie, a przynajmniej tak twierdził, więc jest nam tym bardziej miło. Cieszymy się również, że po namowach niespodziewanie zaszczycił nas swoją osobą Silver Dream !, który chyba dla wszystkich, za wyjątkiem nas, zawsze był postacią tajemniczą.
Muszę tu zaznaczyć, że impreza była przygotowana bardzo profesjonalnie za co należy się organizatorom szczególne uznanie. Od wieków nie dotykaliśmy już tak zabytkowych komputerów jak np. Meritum. Patrząc na ten wiekowy sprzęt cofnęliśmy się przez moment w czasie. Tematyka poszczególnych prelekcji również wciągnęła nas jak chodzenie po bagnach i była szalenie interesująca. Szczególnie do gustu przypadły mi pogadanki o próbach skopiowania przez rodzimy przemysł zachodnich scalaków oraz pogadanka o legendarnym programie Sonda, na którym się wychowaliśmy. Od koncertu Władysława Komendarka nieźle wytrzepały mi się nogawki w spodniach bo bezmyślnie usiadłem w pobliżu głośnika i podmuch mało mi nóg nie urwał. Trzeba przyznać, że gość uzyskuje ze swojego sprzętu niesamowite brzmienia i lubi przy tym ostro podkręcić piece.
Miło wspominamy nasze wielogodzinne rozmowy z organizatorami i uczestnikami Retrokomp. To fajnie, że ktoś nas jeszcze pamięta ale i my spotkaliśmy kilku starych znajomych.
Generalnie impreza była warta przejechania tych kilometrów, bo pokazuje historię komputeryzacji w Polsce w bardzo kontaktowy sposób. Wszystkim mniej i bardziej zainteresowanym bardzo gorąco polecamy. Kolejna impreza podobno za rok.
Na koniec organizatorzy ostro nas zaskoczyli. Zostaliśmy po raz pierwszy w historii Retrokomp uhonorowani nagrodą RetroKomp Star Award za całokształt twórczości. Nagroda była w postaci wydrukowanej na drukarce 3D statuetki z logo Quartet'u.
Serdecznie dziękujemy za przyznaną nam nagrodę. W najśmielszych snach nie podejrzewaliśmy, że ktokolwiek nas jeszcze doceni.
Jak dobrze pójdzie to na następnym RetroKomp można się nas znowu spodziewać.
Jemasoft / QUARTET


