Rozmnażanie kolorów

06-01-2014

Commodore 64 standardowo dysponował paletą 16 kolorów. Było to ograniczenie sprzętowe wynikające z konstrukcji komputera. Swego czasu wymyśliliśmy, że można przecież obejść to ograniczenie wykorzystując ułomność ludzkiego oka i właściwość wyświetlania obrazu przez telewizor. Sztuczka miała polegać na szybkim naprzemiennym wyświetlaniu dwóch takich samych obrazów o zmienionej kolorystyce. Mówiąc inaczej jeśli dany punkt obrazu co każdą sekwencję wyświetlania obrazu naprzemiennie zmieniał swój kolor, wówczas odnosiło się wrażenie, że punkt ma kolor o jakiejś barwie pośredniej i efekt jest gotowy. 


Pomysł nie wyszedł jednak nigdy poza fazę eksperymentów.


Wymagało to opracowania palety barw, których połączenie ma sens oraz opracowania odpowiedniego edytora graficznego aby można było w nim stworzyć odpowiedni rysunek. Poza tym niebawem pojawiły się świeże demka z zachodu wykorzystujące dużo bardziej zaawansowane techniki.


Jemasoft / QUARTET